Tylko pamiętaj, że czas mija, więc żeby nie obudzić się za późno, czerwiec to idealny moment, aby na chwilę się zatrzymać i pomyśleć poważnie o przyszłorocznej maturze. Możesz zastanowić się co tak właściwie chcesz zdawać, co przyda Ci się przy aplikowaniu na studia, jakie przedmioty musisz podciągnąć, aby się nie stresować ich zdaniem.
Warto poświęcić trochę wakacyjnego czasu przed klasą maturalną, aby zacząć delikatne przygotowania do matury. I nie, nie siejmy paniki. Nie o to nam przecież chodzi! Potraktujmy to jako formę zabezpieczenia, czy też po prostu zdrowy rozsądek.
Wakacje trwają tylko 2 miesiące, więc nie ma szans i kompletnie mija się z celem powtarzanie programu ze wszystkich przedmiotów szkolnych. To byłaby po prostu głupota i marnowanie Twojego czasu. Więc czego uczyć się w wakacje przed maturą, a co odpuścić?
Przede wszystkim wakacje mają pozwolić Ci odpocząć i się zrelaksować. Jeśli czujesz, że masz czas, chęci i nauka nie będzie dla Ciebie przykrym obowiązkiem to śmiało – działaj!
- Nauka do najważniejszych matur
Ustal listę priorytetów, nie wyrobisz się z całym materiałem w wakacje, dlatego zastanów się jakich przedmiotów potrzebujesz na swoje wymarzone studia i ucz się tego co sprawia Ci choć trochę przyjemności i przybliża do większego celu, jakim jest ukończenie studiów. Dobrym pomysłem jest rozejrzenie się po maturach z poprzednich lat i przerobieniu kilku testowych egzaminów maturalnych. Dzięki temu będziesz wiedzieć, które partie materiału wymagają u Ciebie przypomnienia.
- Nauka do matur z przedmiotów, które sprawiają Ci najwięcej trudności.
Co prawda matura 2022/2023 ma mieć nową formę i wchodzą pewne zmiany, więc matura będzie trudniejsza do zdania, ale serio! Bez paniki. Jest to spowodowane większą ilością materiału, jaki obejmuje nowa podstawa programowa. Myślę, że wakacje to idealny moment, aby nadrobić braki, zaległości (szczególnie te po zdalnych) i zacząć przygotowania do najważniejszego egzaminu w licealnym życiu!
Zatem, czy warto uczyć się do matury w wakacje?
Moim zdaniem tak! Ale pamiętaj! Wakacje to wciąż Twój czas na odpoczynek i rób tylko to co jest w zgodzie z Tobą. Odpuść przedmioty, których nie będziesz zdawać na maturze, zrób rozeznanie w przedmiotach, które sprawiają Ci największą trudność lub jakich przedmiotów potrzebujesz na studia, na które się wybierasz i działaj w tym kierunku.
Jeśli matematyka nie jest Twoją mocną stroną, a sama myśl o maturze budzi w Tobie niepokój lub marzysz o studiach, na które potrzebujesz wysokiego wyniku z matematyki podstawowej, to coś dla Ciebie mam! Już 10.06 startuje sprzedaż mojego autorskiego kursu wakacyjnego. Bez stresu i na luzie wytłumaczę Ci ponad 15 zagadnień maturalnych, a przy okazji pokażę Ci, że matematykę naprawdę da się lubić! 🙂